Mijający tydzień przyniósł wiele wydarzeń i wiadomości dotyczących naszego lotniska, jednak z braku wolnego czasu nie udawało mi się Was na bieżąco o nich informować stąd też weekendowa publikacja podsumowania mijającego tygodnia na Lataniu z Lublina.
Na pewno najważniejszym wydarzeniem było oficjalne uruchomienie w dniu 17 października systemu ILS kategorii I wspomagającego lądowanie w trudnych warunkach atmosferycznych. Niestety zaledwie na dzień przed zakończeniem procedury testowej i certyfikacji a więc 16 października miało miejsce pierwsze w tym sezonie przekierowanie. Lot RYR9524 linii Ryanair na trasie Londyn (STN) – Lublin (LUZ) z powodu mgły musiał wylądować w Warszawie. Co prawda chyba raz pierwszy w historii podlubelskiego portu samolot po takim manewrze jak gdyby nigdy nic przyleciał po czekających pasażerów bezpośrednio z Warszawy do Lublina i odleciał zgodnie z planem do Londynu.
Dodatkowo na inaugurację działania ILSu zostały przeprowadzone ćwiczenia sytuacji w której samolot zjechał z drogi kołowania na trawiastą część lotniska. Sprawdzane były m.in. możliwości ratownicze Portu Lotniczego Lublin, poziom wyszkolenia ratowników, gotowość operacyjno-techniczną Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej. Pozorowana akcja była również dobrą okazja aby zweryfikować funkcjonowanie systemu łączności i wymiany informacji pomiędzy poszczególnymi służbami.
Po garści wydarzeń z lotniska przyszedł czas na lekturę prasy. Pierwszy z artykułów opublikowany w serwisie Money.pl przywołuje moim zdaniem kontrowersyjną wypowiedź Pana Jacka Krawczyka wiceprzewodniczącego Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.
Nie marnujmy pieniędzy na budowę kolejnych regionalnych lotnisk, które będą przynosiły tylko straty
Szybko jednak za pośrednictwem dziennikarzy Gazety tą wypowiedź skonfrontowano z zupełnie odmiennym poglądem prof. Jan Burnewicza z Uniwersytetu Gdańskiego, kierownika Katedry Badań Porównawczych Systemów Transportowych
W Polsce rezerwa na rynku lotniczym to 15 mln pasażerów rocznie. Pozytywnym przykładem jest nowy Port Lotniczy Lublin – Świdnik, który latem 2013 r. odprawiał ponad 20 tys. pasażerów miesięcznie
Na koniec pozostawiłem doniesienia odnośnie możliwości uruchomienia połączenia na Wschód i Zachód z naszego lotniska. Połączenie do Niemiec z Ukrainy z międzylądowaniem w Lublinie to bardzo ciekawy pomysł jednak na razie pozostaje on tylko w sferze marzeń.