Jako wielki miłośnik Bonda nie byłbym sobą aby po premierze Spectre nie opisać występujących w najnowszych przygodach agenta jego królewskiej mości statków powietrznych – prawdziwą gratką dla miłośników lubelskiego lotniska jest fakt iż jeden z nich jest ściśle związany ze świdnickim przedsiębiorstwem PZL Świdnik. Wszystkie wymienione maszyny możecie obejrzeć w materiale wideo francuskiej stacji Aeronews.
Już w pierwszych minutach filmu jesteśmy dosłownie przyprawieni o zawrót głowy i szybsze bicie serca – wszystko za sprawą niesamowitych akrobacji wykonywanych na małej wysokości w Meksyku przez lekki dwusilnikowy śmigłowiec Bölkow Bo 105 opracowany przez niemiecki koncern Messerschmitt-Bölkow-Blohm GmbH. Pilotażem maszyny zajmuje się 66 letni pilot-kaskader Chuck Aaron, który podczas końcowej sceny kiedy to Bond pikujący w dół miał wyprostować maszynę tuż nad ziemią zszedł tak nisko, że o mało nie zmiótł ekipy filmującej.
Na poniższym filmiku możecie podziwiać popisy wąsatego pilota ze stajni Red Bulla.
Kolejną maszyną, którą przyjdzie pilotować (a właściwie roznieść w drobny mak) agentowi 007 to Britten-Norman BN-2 Defender w scenie pościgu w Austrii. Choć projekt tego brytyjskiego samolotu pochodzi z lat 60., kilkaset samolotów BN-2 Islander jest nadal użytkowanych przez komercyjnych przewoźników. Armia brytyjska i służby policyjne w Wielkiej Brytanii również korzystają z tego samolotu do dziś. Numer boczny samolotu użytego w filmie to OE-FZO które można rozszyfrować jako własność Franza Oberhausera, głównego przeciwnika Bonda.
Pojawienie się śmigłowca ze stajni firmy Agusta Westland nie powinno nikogo dziwić – współpraca producentów filmu oraz brytyjsko-włoskiego koncernu zaczęła się już w filmie Skyfall. AgustaWestland AW109 stanowi nieodłączną część sceny finałowej w Londynie i używana jest przez głównego przeciwnika Bonda. Jako ciekawostkę dodam, iż przednia, środkowa i tylna część kadłuba, belka ogonowa, belki łączące, statecznik produkowane są w PZL Świdnik. Warto też wiedzieć również, iż w finałowych scenach filmu pt. Tylko dla twoich oczu ( 1981), gdy do kryjówki Kristatosa ( Julian Glover) Orlego Gniazda leci generał Gogol (Walter Gotell ) widać na burcie śmigłowca MI-2 logo świdnickich zakładów. Pilotowany przez inżyniera Czesława Dyzmę popularny „czajniczek” – jak mówią pieszczotliwie o nim piloci – został sprowadzony na potrzeby filmu prosto z Warszawy.
Film opowiadający historię udziału polskiego pilota Czesława Dyzmy w filmie „Tylko dla twoich oczu”.
Na koniec zostawiłem akcję marketingową meksykańskich linii Interjet – na jej potrzeby dwa Airbusy A320 zostały przyozdobione logo filmu.
opracowano na podstawie materiałów:
- http://www.jamesbondlifestyle.com/comment/19082
- http://wyborcza.pl/1,75475,19146315,spectre-krecil-polski-operator-jak-robi-sie-bonda-za-300.html#BoxGWImg
- http://www.airspacemag.com/daily-planet/airplanes-james-bond-180957171/?no-ist
http://www.travelpulse.com/news/airlines/mexican-airline-interjet-flying-spectre-themed-planes.html - http://www.telemagazyn.pl/artykuly/najnowsza-flota-bonda-samochody-samoloty-helikoptery-w-spectre-46414.html
- http://www.airspacemag.com/daily-planet/airplanes-james-bond-180957171/?no-ist
- http://www.kurierlubelski.pl/aktualnosci/art/9066692,10-polskich-akcentow-w-serii-o-agencie-007-zdjecia,id,t.html