Rzym, Frankfurt, Tel Awiw. A w Polsce Wrocław, Gdańsk i być może Kraków. Wedle tytułu wiadomości zarząd spółki Portu Lotniczego Lublin na obradach rady nadzorczej przedstawił listę kierunków w sprawach których toczą się negocjacje.
Wedle słów Pana Jacka Sobczaka uruchomienie połączeń krajowych możliwe jest nawet przed 1 kwietnia.
źródło – Dziennik Wschodni
i tak trzymać !
Do pełni szczęścia brakuje tylko Paryża, Moskwy czy Poznania. Aby wybrać się w podróż w głąb Rosji (Tomsk, Swierdłowsk, Irkuck i Jezioro Bajkał) najpierw trzeba dostać się do Moskwy. Gdyby to było możliwe ze Świdnika, to port mógłby przyciągnąć dodatkowych podróżnych…ale może się mylę..
Martwi mnie tylko ten Tel Awiw
Mnie ten Tel Awiw nie martwi. Na pewno będzie zainteresowanie tym kierunkiem, bynajmniej nie tylko z powodu Majdanka.