W dniu dzisiejszym podczas konferencji prasowej linii Wizz Air rzecznik węgierskiego przewoźnika Pan Gabor Vasarhelyi ogłosił start nowego połączenia do Tel Awiwu.
Nowy kierunek będzie obsługiwany od 17 czerwca we wtorki i soboty i jest już dostępny w systemie rezerwacyjnym przewoźnika w cenie od 149 PLN.
Szykuje się nam spora konkurencja na trasie do Izraela gdyż połączenie do Tel Awiwu z Lublina już wcześniej zapowiedziały Polskie Linie Lotnicze LOT.
Niestety ze względu na ograniczone możliwości zbazowanego Airbus A320 linii Wizz Air z systemu rezerwacyjnego od 16 czerwca wypada połączenie do Glasgow.
ten Tel Awiw to totalny bezsens, tyle lotów w tygodniu, kto tam będzie chciał latać, 180 razy 4 tygodniowo. Po co ta konferencja, żeby powiedzieć ze likwidują Glasgow, który powinien zostać, a otwierają trasę dublując kierunek. Za rok jak dobrze pójdzie nie będzie Tel awiwu i nie będzie Glasgow
doplaty do kazdego pasazera sprawia ze samoloty wcale nie musza latac pelne aby linia zarabiala. Jesli Tel Awiw sie nie sprawdzi to sie dla Wizza nic nie stanie znajdzie zastosowanie dla wolnej rotacji ktora nie moze byc pusta gdy zbazowany u nas jest samolot.
No właśnie, tutaj jest minus. Dopłacamy Wizzowi pieniądze (dostaną też od Izraela), a on i tak dyktuje warunki. Jako, że jest tańszy to pewnie błyskawicznie wykończy LOT. Więc nie brońcie tej decyzji. Ostatnie info były całkiem niezłe, ale to jest tragiczne. Stajemy się zakładnikiem jednej linii.
Już przesunięty pierwszy lot na 19 czerwca.